36-letnia Joanna Mężyk samotnie wychowuje dwójkę dzieci: 10-letniego Jakuba i 8-letnią Julię. Rodzeństwo uczy się w Szkole Podstawowej nr 4 im. K. Makuszyńskiego w Białej Podlaskiej.
Pani Joanna nie ma stałej pracy. W marcu Powiatowy Urząd Pracy zaproponował 36-latce trzymiesięczny staż w schronisku dla zwierząt „Azyl”. – Mam nadzieję, że dzięki temu podreperuję domowy budżet. Bo kilkaset złotych zasiłku i alimenty dla dzieci nie zawsze wystarczają. Wtedy dorabiam u zaprzyjaźnionych ogrodników i sadowników – opowiada kobieta. Mężykowie uwielbiają zwierzęta. Trzymają psy, kota, a w przydomowym mini-gospodarstwie mają kilka kur i tuczników.
Dlaczego pani Joanna zdecydowała się na udział w projekcie „Pomóż oszczędzać rodzinie”? – Powinnam myśleć o przyszłości, bo dzieci szybko rosną. Chcę im zapewnić szanse na dalszy rozwój i edukację – wyjaśnia Mężyk. Zgromadzone oszczędności 36-latka zamierza przeznaczyć na założenie działalności gospodarczej. Już na progu domu Mężyków widać dekoratorski zmysł. – Ukończyłam szkolenie z zakresu rękodzieła artystycznego, poznałam m.in. tajniki decoupage i innych technik dekoracyjnych. Interesuję się architekturą i projektowaniem wnętrz. I to z tą dziedziną wiążę swoją zawodową ścieżkę –zwierza się kobieta.
Wywiad i zdjęcia: Ewelina Burda